Jako student informatyki, z każdym kolejnym semestrem poznawałem podstawy kolejnych języków programowania. W połowie drugiego roku studiów zauważyłem, że uczę się wielu zagadnień, ale z żadnego nie wychodzę poza zakres podstawowy. Wtedy pojawiła się chęć wyboru jednej, głównej ścieżki rozwoju.
Jako student informatyki, z każdym kolejnym semestrem poznawałem podstawy kolejnych języków programowania. W połowie drugiego roku studiów zauważyłem, że uczę się wielu zagadnień, ale z żadnego nie wychodzę poza zakres podstawowy. Wtedy pojawiła się chęć wyboru jednej, głównej ścieżki rozwoju. Zdecydowałem się na poszukiwania języka backendowego o ścisłej składni, nastawionego na technologie webowe, z ukierunkowaniem na biznes. W moje wymagania wpisała się idealnie Java. Po miesiącu nauki na własną rękę, dotarła do mnie informacja, że Karol Rogowski - ten, który pomógł mi zdać maturę z fizyki - będzie teraz uczył Javy. Studiowałem każdy film bardzo dokładnie, nawet te dotyczące podstaw. Kiedy ukończyłem bootcamp, Zajavka nie oferowała warsztatów, więc z mocnymi podstawami z core Javy wyruszyłem w dalszą drogę zdobywania wiedzy i umiejętności, ze szczególnym skupieniem na Springu oraz innych niezbędnych technologiach. Ten zakres wiedzy udało mi się przyswoić dzięki mentoringowi, który pochłonął kilka kolejnych miesięcy. Po ukończeniu mentoringu, w bardzo krótkim czasie (nieco ponad tydzień), udało mi się zdobyć pracę w sektorze finansowym jako junior. Wierzę, że jeśli się czegoś pragnie, nie ma czegoś takiego, jak niemożliwe.